27 kwietnia 2012

Egipt

cóż, już po egzaminach. poszło... raczej dobrze. najgorsza była część przyrodnicza. matma dziwnie prosta, chociaż potknęłam się na zamkniętych. ;D zobaczymy w czerwcu, kiedy będą oficjalne wyniki.


co słychać? wyjeżdżam dzisiaj do Egiptu, fotek nowych nie ma, za tydzień wrócę i może uraczę Was nowymi zdjęciami.
plany wystawowe? być może Kraków x2 w czerwcu.

do zobaczenia! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz