2 sierpnia 2011

Atena d'eyala Duchess


sie-sie-siema koleżanki!
widziałyście gdzieś Zbyszka? D:


dziś się dowiedziałam, że Atena d'eyala Duchess to imię godne kota. no to macie parę zdjęć tej małej wredoty, która właśnie leży koło mnie i ostrzy pazurki na mojej biednej nodze. taki jej "urok"... :> 
wczoraj dowiedziałam się, że pani, od której dowiedziałam się rzeczy, o której dowiedziałam się dziś, mieszka 20 km ode mnie. przy okazji, pozdrawiam Cię serdecznie, mGlisto! :*






zastanawiam się nad kupnem tabletki, bo myszka mnie nie zadowala jeśli chodzi o moje pseudo-dobre arty, a raczej ich robienie. jak coś "stworzę", dam znać. oO
i Bujda na koniec. ur 01 VI 2011. po Lunie.




Przyznaj, że Ciebie nie ma,
że to tylko
 
L E G E N D A .



Zawsze szybko umierają tacy jak ja.
Tacy sami,
lecz ciągną nitki inny kolor.
Wiedzcie, że
jest, bo ktoś musi być,
bo tak
łatwiej żyć, w to można uwierzyć.
Pierdolą:
do widzenia w piekle, do zobaczenia w piekle!
Ona podała mi
dłoń, ja dla niej klęknę, ja dla niej padnę.
Ani
słowa ze strony ludzi, ja to odgadłem.
Mnóstwo
słów o Tobie, mówione, pisane, czytane,
i tak się
nie dowiem, bo tajemnicą owiane jest to,

D O B R O . czy . Z Ł O ?
Białe
letnie babie lato.
Czarne lepkie
babie lato.
Białe
lepkie babie lato. 

Czarne czyste babie lato.



hohoh, nie wiem, czemu tu to wstawiłam, no ale niech będzie. 


mówią, że nie, ale przyszła już Kryśka! c:
Kryśka, Kryśka, może być w ostateczności...