hej, suczki, na na na na,
my znamy wasze sztuczki, na na na na.
obiecałam co poniektórym osobom, że coś napiszę. ale że nie mam co, więc pokrótce na temat sztuczek, które moja Corey ma w zanadrzu. zacznijmy od najprostszych, o których właściwie nie powinnam wspominać, bo zna je pewnie nawet najgłupszy Burek. no i reszta, których być może jakiś Azor nie zna. <:
- siad
- waruj
- zostań
- daj głos
- daj łapę
- drugą
- przybij piątkę
- obrót
- czołgaj się
- hop
- zejdź
- proś
- klękaj (przód na ziemi, a zadek w górze)
- zostaw
- do mnie (chociaż czasami coś jej odpierdzieli i ma mnie w dupie - to miłe z jej strony...)
- podaj
- nie rusz
- wyj
- noga
- chodzenie do tyłu
- równaj
- kłus
- wystawa
- aport
- łapie piłeczki
- wskakuje na plecy
- przeskakuje przez uniesioną nogę
- zagania konie
- przeskakuje przez leżącą Lunę - drugiego psa
- zmienia pozycje (np. siad -> leżeć -> stój -> siad -> stój itd.)
- przynosi piłeczki (nie, nie aport. po prostu jak powiem 'gdzie piłka?' to ona znajduje zabawkę i mi ją przynosi)
- targetowanie tylnymi łapami (na razie wchodzi zadkiem na pięć sporawych książek)
poza tym ćwiczymy sobie frisbee, agility no i obedience. ale najczęściej po prostu sobie piłeczkujemy dla relaksu. nie ma u nas nigdzie toru agility, więc trzeba się zadowolić hopkami z drewna, dźwigniami z deski a tunelem... a tunelu nie ma, ha!
frisbee - nie mam sił do Corey. że też nie mogłam trafić na jakiegoś bołdełka, który by nie wykańczał wszystkich dysków zanim zaczynamy się w ogóle uczyć czegoś nowego. pogryzła już multum talerzy. ale i tak ją ubóstwiam. <3
obedience - jak na razie tylko sobie chodzimy, każę jej zostać, przybiec etc. słabe początki.
zdjęć nowych nie ma, więc... no więc nie będzie. :p
cześć!
ładna lista :] u nas też nie ma toru ale znalazłam coś takiego ( http://chomikuj.pl/Axisss/Galeria/Jak+Zrobi*c4*87+przeszkody/Hopka )
OdpowiedzUsuńwięc dla urozmaicenia można samemu coś zrobić :]
Pozdrawiamy